Montaż okien plastikowych sam w sobie nie jest łatwy, ale jeszcze trudniej jest zamontować okno w drewnianym domu. Drzewo zawsze ulega kurczeniu. Oczywiście bunkier jest „utrzymywany” w celu pozbycia się nadmiaru wilgoci, ale proces ten trwa co najmniej pięć lat, aw niektórych regionach przez cały okres użytkowania domu. W takim przypadku wysokość ściany może zmniejszyć się o półtora centymetra na metr muru, tj. do 6 cm.
Aby kłody nie naciskały na okno podczas wysychania, podczas montażu stosuje się specjalną konstrukcję, tak zwaną zrzucanie lub ościeżnicę. Kurczenie się zapobiega odchylaniu się kłód od pionowej linii i przejmuje całe obciążenie. Jeśli obudowa nie zostanie wykonana, to gdy kłody wysychają, a ich średnica maleje, trudniej będzie otwierać i zamykać okno. Dzisiaj rozważymy główne rodzaje kubków w drewnianym domu, najbardziej preferowany do montażu okien plastikowych.
5. Rodzaje obudowy i obudowy według projektu
Najpierw musisz zdecydować, z jakiego materiału wykonać obudowę. Najtańszą opcją jest klej do składu, wykonany z materiału obrzynanego, mocowany mikrowczepami i klejem odpornym na wilgoć. Nieco droższe będzie okno łączone, gdzie górna i boczna część wykonana jest z litej sosny, a próg jest typowo klejony. Ta opcja jest preferowana, jeśli planowany jest powiększony parapet. I na koniec sadzenie z litej sosny, suszenie do 10-12% wilgotności, obróbka mechaniczna.
4. Klatka z osadzonym drewnem
Ta opcja jest najprostsza, najbardziej ekonomiczna i dlatego zasłużenie popularna. Po wewnętrznej stronie kłód otworu okiennego wycina się rowek o wymiarach 5 na 5 cm, a następnie układa się w nim kwadratowy pręt. Wzdłuż tego rowka następuje pionowy ruch domu z bali z powodu wysychania. Połączenie pręta i kłody izolowane jest np. Włóknem lnianym lub jutowym. Następnie z desek składana jest konstrukcja w kształcie litery U (rzeczywista klatka), układana w otworze okiennym i mocowana do belki po bokach. Konstrukcja jest przymocowana do korony od dołu. Pomiędzy górną poziomą płytą obudowy a częścią ściany wypełnioną izolacją należy pozostawić szczelinę 5-8 cm.
3. Oblężenie „w cierniu”
Ta opcja jest droższa i lepszej jakości. Do otworów okiennych w tej technologii stosuje się specjalne drewno, lite lub klejone, o przekroju w kształcie litery „T”. W bocznej części otworu okiennego, podobnie jak w ościeżnicy z prętem fundamentowym, wybrano rowek na kolec, ale sama kolejność montażu jest nieco inna. W pierwszej kolejności przygotowane ościeże wkłada się częścią w kształcie litery T w boczne rowki ułożone izolacją i rozrywa najpierw płytą dolną - progiem lub parapetem, a następnie górną - tzw. "Top".
2. Oblężenie „na pokładzie”
Lustrzane odbicie obudowy „w cierniu”. Tym razem na końcach bali otworu okiennego wycina się kalenicę o wymiarach 5 na 5 cm, którą można wyciąć na środku końca otworu okiennego lub bliżej ulicy (w ten sposób parapety są szersze). Następnie na wierzch nakłada się zwinięty pakuł, a następnie przygotowane deski z rowkiem na grzebień (konieczne jest pozostawienie szczeliny termicznej).Montaż odbywa się analogicznie jak obudowa w rowku, tzn. Najpierw elementy boczne są mocowane do dolnej krawędzi i pękają górną płytą obudowy. Podczas obkurczania takie kłody będą przesuwać się w rowku bez odchylania się od pionu. Od góry, między górną częścią otworu okiennego a kłodą, należy pozostawić szczelinę około 5 cm w celu ewentualnego skurczu.
1. Oblężenie „czyste”
Jeśli dom jest wykonany z pięknego drewna lub zaokrąglonych bali, szkoda ukrywać takie piękno. W tym przypadku specyfika montażu okien plastikowych w domu drewnianym polega na zastosowaniu estetycznego i wysokiej jakości materiału na elementy obudowy, ewentualnie o specjalnym kształcie. Z technologicznego punktu widzenia metoda ta jest zmodyfikowaną wersją przyrządu z wbudowanym drążkiem. Ościeżnice wykonane w kształcie litery „L” osadzane są w otworze okiennym, mocowane do osadzonych prętów i poszerzone o dolną i górną deskę.
Przeanalizowaliśmy najpopularniejsze rodzaje obudowy w drewnianym domu, można je wykonać ręcznie według rysunków lub skontaktować się z profesjonalistami.