Jest mało prawdopodobne, aby jakiekolwiek inne urządzenie mogło odebrać laury „odkrywcy planet” z kosmicznego obserwatorium Keplera. Od czasu swojego wystrzelenia ponad 10 lat temu gigantyczny teleskop kosmiczny odkrył ponad 4000 planet.
I chociaż twórcy Keplera nie zamierzali bezpośrednio szukać życia w kosmosie, obserwatorium zdołało znaleźć około pięćdziesięciu planet, na których potencjalnie mogłoby powstać życie. Opowiemy Ci o najbardziej prawdopodobnych kandydatach według NASA i University of Puerto Rico.
10. Wilk 1061 c
Otwiera listę 10 potencjalnie nadających się do zamieszkania planet „super-Ziemi”. Tak naukowcy nazywają planety bardzo podobne do Ziemi, tylko bardziej. Promień Wolfa 1061 c jest półtora raza większy niż promień Ziemi, a masa wynosi 4,3 masy Ziemi.
Ta planeta znajduje się w odległości zaledwie 14 lat świetlnych od Ziemi, a jej gęstość, średnica i temperatura to czynniki decydujące o pojawieniu się życia. METI International jest tak przekonana o istnieniu życia na „super-Ziemi”, że każdego lutego, kiedy ten układ gwiezdny jest widoczny przez teleskop, dokładnie bada niebo w poszukiwaniu znaków podawanych przez kosmitów.
9 GJ 273 b
Układ gwiezdny, w którym mieści się inna potencjalnie zamieszkana planeta, został odkryty około 80 lat temu. Jednak istnienie GJ 273 b stało się znane znacznie później - w 2013 roku.
To duża planeta; jego rozmiar jest 2,5 razy większy niż rozmiar Ziemi. Znajduje się dokładnie w strefie zamieszkałej i prawdopodobnie jest zbudowany z twardych skał. A czerwony karzeł, wokół którego się kręci, wyróżnia się cichym usposobieniem i nie jest podatny na gwałtowne wybuchy promieniowania niszczące wszystkie żywe istoty.
To prawda, biorąc pod uwagę obecny stan nauki, nie można wiedzieć na pewno, czy na GJ 273 b jest życie. Ale niepewność nie powstrzymała entuzjastów przed wysłaniem w kosmos wiadomości skierowanej do tego układu gwiezdnego. Pakowany w fale radiowe „pakiet” zawiera wzory matematyczne oraz fragmenty utworów muzycznych.
8. Kepler-442 b
Ta planeta znajduje się w konstelacji Liry, 1200 lat świetlnych od Ziemi. Naukowcy są w 97% pewni, że Kepler-442 b znajduje się w „strefie nadającej się do zamieszkania”. Obraca się wokół czerwonego karła, małej i ciemnej gwiazdy.
Rok na Kepler-442 b trwa 112 dni, a kąt nachylenia osi jest zbyt mały, aby planeta miała pory podobne do ziemskich. Planeta należy do kategorii „superziemi” - jej masa jest większa od Ziemi o około jedną trzecią.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że powierzchnia planety jest trwała i składa się ze skał; może nawet zawierać wodę w stanie ciekłym.
7. Proxima Cen b
Co zaskakujące, życie może istnieć na powierzchni jednej z najbliższych nam planet. Beta Proxima Centauri, która krąży wokół małego czerwonego karła, znajduje się 4,2 lat świetlnych stąd. Jednak mimo tak małej odległości niewiele o niej wiadomo. Waży trochę więcej niż Ziemia i dokonuje całkowitej rewolucji wokół swojej gwiazdy w zaledwie 11 dni.
Ta bliskość gwiazdy ma swoje wady - najprawdopodobniej planeta jest zawsze zwrócona do Proximy Centauri tylko z jednej strony. Tak więc życie, jeśli istnieje, istnieje na wąskim pasie między wiecznym dniem a wieczną nocą.Optymizmu nie dodają też gwałtowne rozbłyski promieniowania, które od czasu do czasu bombardują powierzchnię planety starzejącą się, ale wciąż aktywną gwiazdą.
6. GJ 667 C f
Na szóstym miejscu na liście planet teoretycznie nadających się do życia znajduje się szósta planeta najmniejszej gwiazdy w układzie trzech słońc Gliese. Jest prawdopodobnie jedną z osób największe planety ocena - z jego masy można „oślepić” trzy Ziemie!
I chociaż GJ 667 C f otrzymuje 60% mniej światła gwiazd niż Ziemia, kompensuje to zwiększonym napływem promieni podczerwonych. Pytanie otwarte, jak korzystne jest to dla rozwoju życia.
5. trapista-1 e
Samotny czerwony karzeł w konstelacji Wodnika okazał się zaskakująco hojny dla planet. W tej chwili naukowcy odkryli aż 7 planet, które są uderzająco podobne rozmiarami do naszej Ziemi. A trzy z nich są nawet potencjalnie zlokalizowane w strefie „mieszkalnej”!
Nawiasem mówiąc, te planety zostały odkryte nie przez teleskop Keplera, ale przez jego starszego brata, teleskop na podczerwień Spitzer.
Naukowcy uważają, że na planecie E Trappist-1 jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że pojawi się nie tylko woda, ale nawet cały ocean. Ogólnie ta planeta jest uderzająco podobna do Ziemi: pod względem masy, promienia, gęstości, grawitacji i temperatury powierzchni. Znajduje się niedaleko - około 40 lat świetlnych od Ziemi.
Jednak według najnowszych badań szanse narodzin życia na trapistach-1 w wersji E są zbyt przesadzone. Znajduje się w strefie zagrożenia - w atmosferze jest zbyt dużo tlenku węgla, aby istniało życie na Ziemi.
A inni naukowcy, przeciwnie, uważają, że obecność śladów tlenku węgla w atmosferze jest wskaźnikiem obecności tego właśnie życia. Więc nie zrozumiesz, komu wierzyć.
4. trapista-1 d
Jest to mała planeta, której masa sięga zaledwie dwóch trzecich masy Ziemi. Jest najmniejszy w układzie planetarnym Trappist-1, ale pomimo swojej wielkości około 5% jego masy jest niestabilne. Oznacza to, że może to być atmosfera, oceany, a nawet czapy lodowe. To prawda, według ostatnich badań atmosfera wersji D może być bardziej podobna do tej na Wenus - gęsta i bardzo gorąca.
3. GJ 3323 b
GJ 3323 b znajduje się w konstelacji Eridanus, w odległości 17,5 lat świetlnych od Ziemi. Został odkryty zaledwie dwa lata temu i niewiele o nim wiadomo, poza tym, że znajduje się w strefie nadającej się do zamieszkania i jest „superziemią”. Jego masa jest dwukrotnie większa od naszej planety.
2. K2-72 e
Ta skalista planeta podobna do Ziemi znajduje się w konstelacji Złotowłosej. Podobnie jak wiele innych planet z tej listy, krąży wokół nienazwanej, starzejącej się czerwonej gwiazdy. Nie jest to zaskakujące, ponieważ większość gwiazd w naszym wszechświecie to czerwone karły; są najtrwalsze ze wszystkich.
Gwiazda K2-72 e będzie świecić przez wiele lat po zgaśnięciu Słońca. Chociaż planeta znajduje się w strefie nadającej się do zamieszkania, najprawdopodobniej zawsze jest zwrócona do swojej gwiazdy tylko z jednej strony (jak nasz Księżyc na Ziemię). Dlatego życie na nim, jeśli istnieje, rozwinęło się na małej wyspie między światłem a ciemnością.
1. Teegarden b
Prawdopodobnie najbardziej nadająca się do zamieszkania planeta Teegarden b została odkryta bardzo niedawno - na początku 2019 roku. Wokół gwiazdy Tigarden w konstelacji Barana obracają się jednocześnie dwie planety, w warunkach podobnych do ziemskich. Znajduje się zaledwie 12 lat świetlnych od Słońca.
Podobnie jak inne planety ziemskie, na których potencjalnie może istnieć życie, znajduje się ona w „strefie nadającej się do zamieszkania” - nie za daleko, nie za blisko swojej gwiazdy. Wydaje się, że ze wszystkich 10 planet w naszym rankingu to Teegarden b jest najbardziej podobna do naszej Ziemi, zarówno pod względem masy, jak i gęstości, a nawet możliwej temperatury powierzchni.
Tylko gwałtowne i gwałtowne rozbłyski promieniowania emitowane od czasu do czasu przez czerwone karły budzą strach. Potężne strumienie radioaktywnych cząstek mogą zniszczyć każde życie na swojej drodze.
Jak naukowcy określają, czy na planecie może istnieć życie, czy nie
Nasza wiedza o Wszechświecie jest ograniczona doświadczeniem zgromadzonym przez ludzkość w procesie ewolucji. Dlatego naukowcy, ustalając, czy życie jest możliwe na określonej planecie, kierują się przede wszystkim dobrze znaną planetą Ziemią.Ich zdaniem życie może powstać na planecie, jeśli spełnia następujące kryteria.
- Strefa komfortu.
Planeta nie powinna znajdować się zbyt blisko ani bardzo daleko od swojej gwiazdy. I, z grubsza mówiąc, nie powinno być zbyt gorąco ani zbyt zimno. - Punkt podparcia.
Planeta musi mieć solidną powierzchnię. Zakłada się, że gigantyczna zupa gazowa, taka jak Jowisz lub Uran, jest złym siedliskiem dla żywych istot. - Rozmiar ma znaczenie.
Planeta musi być wystarczająco duża, aby utworzyć gorący rdzeń. To jądro wytwarza wokół planety pole magnetyczne, które chroni jej powierzchnię przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. - Gęsta warstwa atmosfery.
Jego grubość powinna być taka, aby chronić delikatne żywe organizmy zarówno przed promieniowaniem, jak i ciałami obcymi, a także dawać im czym oddychać. - Mali mieszkańcy.
Warto dodać, że możliwe życie to prawdopodobnie drobnoustroje. Sądząc po tym, że pierwsze mikroorganizmy pojawiły się na naszej planecie około 4,25 miliarda lat temu (a sama planeta powstała około 4,54 miliarda lat temu), szanse na zaludnienie Wszechświata „żywym pyłem” są dość wysokie. Ale czy jest w stanie zamienić się w coś więcej, to zupełnie inna kwestia.