Człowiek może rozpoznać ponad 10 000 różnych zapachów dzięki 12 milionom komórek receptorów węchowych w nosie. To wciąż niewiele w porównaniu ze 100-300 milionami komórek receptorowych, które mają psy, co pozwala im rozróżnić ponad 40 000 różnych zapachów.
Obrzydliwy zapach nie jest przeżyciem, które lubimy. Ale fakt pozostaje: wiele rzeczy na świecie nie pachnie zbyt przyjemnie, a czasem szczerze mówiąc śmierdzą. A jeśli nie chcesz zmierzyć się z jednym z nich, powinieneś wcześniej wiedzieć, które obiekty są brane pod uwagę najbardziej śmierdzący na Ziemi, a nawet w kosmosie... Ich listę przygotowała publikacja naukowa ScienceAlert. Podczas czytania maska gazowa jest opcjonalna.
6. Uran - zapach zgniłych jaj
Pionierom kosmosu badającym Urana będzie ciężko. Niedawno grupa astronomów dowiedziała się, że w atmosferze jednego z nich największe planety Układu Słonecznego obecny jest siarkowodór. Nadaje Uranowi zapach zgniłych jaj, który wywołuje choroby u wielu ludzi.
5. Durian - zapach odchodów, skarpet i cebuli
Na piątym miejscu na liście najbardziej śmierdzących obiektów na świecie znajduje się owoc duriana. Występuje bardzo często w Azji Południowo-Wschodniej, ale pochodzi z Malezji. Chociaż wiele osób mieszkających w Azji Południowo-Wschodniej uwielbia ten owoc, wielu uważa, że jego zapach jest okropny. Niektórzy cudzoziemcy określają go jako mieszankę bursztynu z odchodów, starych skarpet, gnijącej cebuli i terpentyny.
Ze względu na swój aromat owoc ten jest zakazany w niektórych miejscach, na przykład w Singapurze. Co dziwne, durian jest bardzo korzystny dla mieszkańców Azji Południowo-Wschodniej. Tam służy do aromatyzowania tradycyjnych potraw, a także jako lekarstwo na gorączkę.
4. Rafflesia arnoldii - trujący zapach
Kiedy widzisz kwiat, instynkt podpowiada, że będzie ładnie pachniał. Ale nie jest to prawdą w przypadku Rafflesii Arnold - jednej z największe kwiaty na Ziemi... Kiedy ten olbrzym zakwita, wypełnia powietrze zapachem gnijącego mięsa. Z tego powodu roślina otrzymała przydomek „kwiat zwłok”.
Zapach ten przyciąga do Rafflesia specjalne zapylacze, takie jak muchy, chrząszcze gnojowe i niektóre owady mięsożerne. Jednak kwitnienie trwa tylko kilka dni, a pączek dojrzewa przez kilka miesięcy. Więc teoretycznie możesz posadzić raflezję w swoim ogrodzie, a gdy poczujesz brzydki zapach, po prostu opuścić dom na kilka dni.
3. Vieux Boulogne - aromaty rozkładu
Lubisz zapach sera? Jeśli tak, powąchaj „Vieux Boulogne” i zgódź się, że ten ser można jeść tylko mocno trzymając nos.
W listopadzie 2004 r. Naukowcy z Uniwersytetu Cranfield podjęli się ustalenia, który ser jest najbardziej śmierdzący na świecie. I w tym anty-rankingu zwyciężył francuski ser miękki „Vieux Boulogne”. Pachnie jak grzyby, wilgotna ziemia i zgniłe liście. Ten smród jest jeszcze gorszy niż ser o nazwie Burgundy Epoise, który jest zakazany w niektórych miejscach publicznych we Francji.
Straszny smród wydobywający się z tego sera to efekt działania bakterii piwnych na enzymy zawarte w serze.
2. Starożytne odchody
Drugie miejsce na liście najbardziej śmierdzących rzeczy poszło na marne. Bardzo brzydko pachną i ten „aromat” nie poprawia się z biegiem lat. Smród może utrzymywać się przez 700 lat. Przekonani byli o tym archeolodzy prowadzący wykopaliska w duńskim mieście Odense. Jednym z ich znalezisk okazała się XIV-wieczna latryna w postaci beczek. Nadal wydzielały smród.
Jednak nawet koprolity są przydatne dla naukowców, mogą opowiedzieć o tym, co ludzie jedli w przeszłości, o ich zdrowiu, a nawet o swojej dziedzinie. W tym celu z odchodów, uprzednio zmiękczonych specjalnym roztworem, pobierane są próbki DNA, które „mówią” całą prawdę o ich właścicielu.
1. Mrówkojad czteropalczasty - zapach skunksa
Małe, puszyste zwierzaki są zawsze takie słodkie, mimo że wiele z nich jest bardzo niebezpiecznych. Jednak mrówkojad czteropalczasty, znany również jako meksykański tamandua, jest stworzeniem, którego najlepiej unikać w ciemnej alejce. Tamandua pachnie od pięciu do siedmiu razy mocniej niż skunks, co pomaga mu odstraszyć wrogów. Pod tym względem jest podobny do innego uroczego małego zwierzęcia - zorilla (afrykańska fretka), która wydziela z gruczołów odbytu tajemnicę o ostrym zapachu. Obaj ci przedstawiciele fauny zasługują na miano „króla śmierdzących”.