Przebywanie w korku - co może być bardziej nieprzyjemnego dla kierowcy? Niestety w dużych miastach korki są już powszechne. Opracowano INRIX, dostawcę wielu usług internetowych i aplikacji mobilnych związanych z ruchem drogowym ranking miast na świecie z najdłuższymi korkami... W badaniu przeanalizowano sytuację drogową w 1064 megamiastach z 38 krajów. W badaniu nie oceniono miast w Japonii i Chinach, ponieważ INRIX nie gromadzi tam swoich danych.
Tak wygląda pierwsza dziesiątka najbardziej zatłoczonych miast na Ziemi.
10. Miami
Roczny czas spędzany przez kierowców w korkach to 65 godzin.
W Miami zatłoczenie w ruchu drogowym wzrasta o 40% w godzinach szczytu porannego i 60% wieczorem. Brak wstrząsów w gospodarce amerykańskiej, postępująca urbanizacja, wzrost zatrudnienia i niskie ceny gazu przyczyniają się do wzrostu liczby samochodów nie tylko na drogach Miami, ale także w innych miastach twierdzy demokracji.
9. Paryż
Korki - 65 godzin.
Nie ma pociechy Paryżan, że rzadziej patrzą na zderzak przed samochodem niż mieszkańcy Londynu czy Moskwy.
8. Atlanta
Korki - 71 godzin.
Jest to popularne miasto, w którym korki kosztują zmotoryzowanych około 1861 dolarów utraconych zysków. Ogólnie straty spowodowane korkami w mieście sięgają około 3,1 miliarda dolarów.
7. Londyn
Czas korka - 73 godziny.
Pomimo Brexitu w 2016 r. Ceny paliw w Wielkiej Brytanii pozostały niskie, a zatrudnienie wzrosło do 11-letniego maksimum. Przyczyny te wpłynęły na intensywność ruchu na drogach Londynu i przyczyniły się do wydłużenia czasu „pochłaniania” zatorów.
6. Sao Paulo
Czas korka - 77 godzin.
Brazylia w ogóle, a São Paulo w szczególności słyną z korków. Miasto musiało nawet uruchomić taksówkę helikopterową Uber z lotniska do centrum miasta, aby wytrzymać zaskakująco długi czas podróży. Ale pomimo takich środków Sao Paulo konsekwentnie znajduje się na liście najgorszych miast dla kierowców. 10 czerwca 2009 r. Zarejestrowano tam 293-kilometrowy korek - najdłuższy w historii miasta. Było to wynikiem ogromnej liczby osób, które chciały opuścić miasto w wigilię Bożego Ciała, a także deszczu, który nie przestawał przez kilka godzin. Sądząc po wynikach badania INRIX, sytuacja drogowa w São Paulo nie uległa poprawie z upływem czasu.
5. Bogota
Korki - 80 godzin.
Stolica Kolumbii znana jest nie tylko jako miasto wspaniałych starych kościołów, oryginalnych rzeźb na dachach i wielu muzeów (w tym jedyne na świecie Muzeum Złota z największą kolekcją złotej biżuterii), ale także jako miasto wiecznych korków. Dlatego jeśli zdecydujesz się spędzić wakacje w Bogocie, lepiej skorzystać z autobusów (jeżdżą po dedykowanych liniach) lub spacerować.
4. San Francisco
Czas korka - 83 godziny.
Władze miasta przekonują, że za tak długie korki odpowiadają pozytywne przyczyny San Francisco - wzrost miejsc pracy i aktywna przedsiębiorczość.Do wad tych zjawisk dla mieszkańców miasteczka, oprócz korków, należy zanieczyszczenie środowiska i ewentualnie wzrost ciśnienia krwi u wszystkich uczestników ruchu drogowego.
3. Nowy Jork
Korki - 89 godzin.
Na drogach Wielkiego Jabłka, jak mówią, nie ma gdzie spaść jabłko. Ruch wzrasta latem, kiedy w letnie weekendy podróżuje około 2 milionów nowojorczyków. Ponadto spadek cen ropy pozwolił zmotoryzowanym zaoszczędzić około 45 centów za galon w ciągu poprzedniego roku, co doprowadziło do wzrostu liczby samochodów na drogach Nowego Jorku. Najgorsze dni dla kierowców w Nowym Jorku to piątek i poniedziałek. Wielu mieszkańców miast stara się uniknąć długiego czasu oczekiwania w korkach, korzystając z alternatywnych środków transportu. Na przykład w Nowym Jorku prawie jedna trzecia mieszkańców miast korzysta z transportu publicznego. To więcej niż jakiekolwiek inne miasto w Stanach Zjednoczonych.
2. Moskwa
Czas korka - 91 godzin.
Stolica Rosji zajmuje drugie miejsce w pierwszej dziesiątce megalopoli z największymi korkami w 2017 roku. W porannych godzinach szczytu w Moskwie notuje się około 106% obciążenia pracą, a wieczorem liczba ta wzrasta do 138%. Najgorsze dni z ruchem drogowym odnotowano w grudniu 2016 r., Kiedy ruch na ulicach został spowolniony przez obfite opady śniegu.
1. Los Angeles
Czas korka - 104 godziny.
Los Angeles nie ma sobie równych, jeśli chodzi o utknięcie w korku na drodze do iz pracy. Ruch drogowy w tym mieście jest większy niż w San Francisco i Nowym Jorku. Poziom zatoru na drogach wzrósł o 10% w ciągu ostatnich siedmiu lat. W 2013 roku kierowcy w Los Angeles tracili nie 104 godziny, ale 64 godziny.
Według ekspertów INRIX korki kosztują kierowców średnio 1400 dolarów. Autorzy badania zauważyli również, że wydłużenie czasu trwania korków w 2016 roku obniżyło jakość życia w badanych miastach, ale jest mało prawdopodobne, aby sytuacja uległa poprawie w najbliższym czasie.