Ostatniego dnia marca 2019 roku Ukrainą wstrząśnie najważniejsze wydarzenie polityczne - rozpoczną się wybory prezydenckie. To, gdzie statek państwowy się przemieści, czy zwróci dziób czy rufę w kierunku Rosji, będzie zależeć od jednej osoby.
Przedstaw swoją uwagę lista kandydatów na prezydenta Ukrainy 2019, ranking kandydatów opiera się na danych z 3 najbardziej wiarygodnych źródeł:
- dane z lutowego sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologicznego (KIIS), w którym wzięło udział 2042 wyborców ze wszystkich regionów Ukrainy;
- dane z lutowego badania Centrum Badań Społeczno-Marketingowych „Sotsis” z udziałem 2000 Ukraińców (z wyjątkiem mieszkańców obwodów donieckiego i ługańskiego);
- dane z lutowego badania Blue Dawn Monitoring (BDM) z udziałem 2 074 respondentów (poza mieszkańcami Donbasu).
Jako dodatkowe dane podajemy 3 dodatkowe źródła:
- lutowe badanie Instytutu Technologii Społecznych „Sociopolis” (PS);
- badania socjologiczne organizacji publicznej „Advanced Legal Initiatives” (PIP), przeprowadziły wywiady z 46227 osób;
- służba socjologiczna „Razumkov Center” (CR), przeprowadzono wywiady z respondentami z 2016 roku.
Z oczywistych względów nie przeprowadzono również ankiety wśród mieszkańców Krymu.
№ | Kandydat | KIIS | Socis | BDM | SP | PPI | CR | Poślubić znaczenie |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Zelensky | 26.4% | 23.8% | 20% | 25.1% | 30.59% | 19% | 24.14% |
2 | Poroszenko | 18% | 20.3% | 12% | 14.6% | 15.37% | 16.8% | 16.17% |
3 | Tymoszenko | 13.8% | 15.9% | 17.8% | 15.4% | 15.02% | 13.8% | 15.28% |
4 | Bojko | 10.9% | 11.5% | 6.4% | 10.3% | 10.45% | 7.1% | 9.44% |
5 | Gritsenko | 6.4% | 6.6% | 7.1% | 8.2% | 4.88% | 7.3% | 6.74% |
6 | Lyashko | 6.3% | 5.5% | 8.6% | 5.9% | 5.9% | 4.8% | 6.16% |
7 | Ogród | 2.4% | 3.2% | 3.9% | 2.3% | 3.16% | 2.2% | 2.86% |
8 | Vilkul | 3.1% | 1.3% | 5.7% | 2% | 2.35% | 1.8% | 2.70% |
9 | Muraev | 1.2% | 1.6% | 4.5% | 2.7% | 1.65% | 1.7% | 2.22% |
10 | Szewczenki | 1.1% | 4.1% | 4.8% | 1.8% | 1.75% | 1.6% | 2.52% |
10. Aleksander Szewczenki
- KIIS: 1,1%;
- Socis: 4,1%
- Blue Dawn: 4,8%.
Ołeksandr Szewczenko, kandydat z UKROP, otwiera 10 pierwszych miejsc w rankingu kandydatów na prezydenta Ukrainy. To nie jest stowarzyszenie ogrodników i ogrodników, nazwa partii to skrót od Ukraińskiego Stowarzyszenia Patriotów.
UKROP za swój główny cel uważa walkę z korupcją. Oprócz walki o prezydenturę Szewczenko ma inne cele - szuka nowej żony. Każdy, kto chce uszczęśliwić potencjalnego prezydenta, może wypełnić ankietę na oficjalnej stronie internetowej kandydata. Jednak sondaże opinii wskazują, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni Ukraińcy nie są pod wrażeniem tego kandydata.
9. Muraev Evgeniy
- KIIS: 1,2%.
- Socis: 1,6%.
- Monitorowanie Blue Dawn: 4,5%.
Jeden z nielicznych ukraińskich polityków, który negatywnie ocenia wpływ Waszyngtonu i MFW na sytuację gospodarczą w kraju. Użył nawet tak szorstkiego słowa jak „ludobójstwo”.
Trudno jednak też nazwać to prorosyjskim, ponieważ Jewgienij uważa, że gwarancją dobrobytu Ukrainy może być jedynie status bezpartyjny.
8. Vilkul Alexander
- KIIS: 3,1%.
- Socis: 1,3%.
- Monitorowanie Blue Dawn: 5,7%.
Inny niezależny kandydat przemawia w imieniu Partii Pokoju i Rozwoju. Uważa, że sytuację na Ukrainie można poprawić, przyjmując nową konstytucję i zapewniając wzrost gospodarczy.
Wiłkul ma bogate doświadczenie menedżerskie w swoim skarbcu, w zespole Wiktora Janukowycza pełnił funkcję wicepremiera. W przeciwieństwie do większości kandydatów na prezydenta Ukrainy jest gotów prowadzić dialog z Rosją i nie traktować jej kategorycznie jako kraju agresora.
7. Sadovy Andrey
- KIIS: 2,4%.
- Socis: 3,2%.
- Monitorowanie Blue Dawn: 3,9%.
Burmistrz Lwowa, który uwielbia pokazywać swój stosunek do protestów mieszkańców środkowym palcem, zajmuje miejsce w rankingach bliżej końca. Maksymalna liczba chętnych na niego głosować nie przekracza 3,9%.
Sadovy zajmuje stanowisko prozachodnie i uważa, że gwarancją stabilności narodowej Ukrainy jest ścisła współpraca z NATO oraz rozmieszczenie wojsk kontraktowych i sprzętu wojskowego na granicy z Rosją.
6. Lyashko Oleg
- KIIS: 6,3%.
- Socis: 5,5%.
- Monitorowanie Blue Dawn: 8,6%.
A teraz przejdźmy do bardziej poważnych kandydatów, którzy nie mają dość gwiazd z nieba, ale systematycznie pozostają w drugiej trójce, tuż za czołowymi graczami na scenie politycznej. Pierwszym z nich jest Oleg Lyashko, który według różnych wersji uzyskał od 4,8 do 8,6% głosów respondentów. Jest szefem radykalnej partii nazwanej jego imieniem (Partia Radykalna Olega Laszki) i lubi zachowywać się prowokacyjnie. W tym celu niektórzy nazywają go nawet „Ukraińcem Żyrinowskim”.
Ma nadzieję wejść na polityczny Olimp, grając kartą przezwyciężenia biedy. Polityk obiecuje obniżyć podatki i w magiczny sposób stworzyć na Ukrainie klasę średnią.
5. Gritsenko Anatoly
- KIIS: 6,4%.
- Socis: 6,6%.
- Monitorowanie Blue Dawn: 7,16%.
Ten człowiek nie jest obcy w wyścigu wyborczym. Już trzykrotnie nominował siebie i wszystkie trzy razy nie osiągnął tego, czego chciał.
Wydaje się, że czwarty raz też nie będzie magiczny, sądząc po ocenach. Gritsenko ma nadzieję, że zwiększy swoje szanse, łącząc siły z siódmym miejscem w rankingu, Andriejem Sadowem, ale nie chce jak dotąd wtopić się w polityczne uściski.
4. Bojko Jurij
- KIIS: 10,9%.
- Socis: 11,5%.
- Monitorowanie Blue Dawn: 6,4%.
Ten kandydat ma za sobą długą karierę polityczną. Udało mu się odwiedzić zarówno wicepremiera Ukrainy, jak i już trzykrotnie - ministra energii. Bojko jest politykiem starej daty, reprezentującym postsowiecką elitę naftowo-gazową kraju ze wszystkimi jej zaletami i wadami, w tym z nastawieniem prorosyjskim.
Ma nadzieję na osiągnięcie pokoju w Donbasie, zmniejszenie wydatków wojskowych w budżecie i przeznaczenie uwolnionych pieniędzy na potrzeby społeczne. Ponadto polityk planuje zapobiec wzrostowi cen gazu, zgodnie z życzeniem MFW.
3. Tymoszenko Julia
- KIIS: 13,8%.
- Socis: 15,9%.
- Monitorowanie Blue Dawn: 17,8%.
Na trzecim miejscu (a według Blue Dawn - na drugim) jest właścicielka pamiętnej fryzury Julia Tymoszenko. Obecnie ostro krytykuje obecny rząd, a kilka godzin temu nawet zainicjowała oskarżenie Poroszenki jako zdrajcy ideałów wolnej Ukrainy. Za przemyt części zamiennych dla ukraińskiej armii odpowiadały osoby bliskie prezydentowi. I sprzedali je po wygórowanych cenach (marża sięgnęła 300%).
Poroszenko i Tymoszenko idą niemal łeb w łeb, a różnica między nimi wynosi około 5%. Ale jednocześnie szaleją poważne pasje, a walka polityczna między drugim a trzecim miejscem w rankingu kandydatów na prezydenta Ukrainy w 2019 roku nabiera coraz bardziej kolorowego odcienia.
2. Poroszenko Petro
- KIIS: 18%.
- Socis: 20,3%.
- Monitorowanie Blue Dawn: 12%.
Większość sondaży daje obecnemu szefowi kraju Petro Poroszence drugie miejsce w rankingach kandydatów na prezydenta Ukrainy w 2019 roku. Przyczyn spadku popularności Poroszenki jest wiele, ale przede wszystkim obniża się jego notowania, gdy hrywna tanieje, a gaz droższy. Właśnie w takich miesiącach (na przykład jesienią ubiegłego roku) Poroszenko kieruje „anty-ratingiem”.
Oprócz mocno przerzedzonego portfela zwykłych Ukraińców, historia offshore (kiedy pod jego nazwiskiem powstało kilka firm w strefie wolnocłowej), a także skandal noworoczny, kiedy dziennikarze dowiedzieli się dokładnie, ile kosztują prezydenckie 10-dniowe wakacje na Malediwach na Ukrainie. ...
Nie mówiąc już o tym, że Poroszenko nie wywiązał się z większości obietnic wyborczych, m.in. sprzedaży imperium biznesowego Roshen i szybkiego zakończenia ATO na Donbasie.
1. Zełenski Władimir
- KIIS: 26,4%.
- Socis: 23,8%.
- Monitorowanie Blue Dawn: 20%.
Wszystkie notowania i ankiety Ukraińców są zgodne co do jednego - niekwestionowanym liderem wyścigu prezydenckiego jest Wołodymyr Zełenskij, szef Studia Kwartal 95. Różnice dotyczą tylko tego, o ile obecny faworyt wyprzedza drugiego kandydata (czy to Poroszenko, czy Tymoszenko).
Wydaje się, że laury Ronalda Reagana, pierwszego prezydenta-aktora na światowej scenie, prześladują Zełenskiego. Zaledwie kilka minut przed wybiciem zegara wyznaczającego granicę między minionym a bieżącym rokiem showman ogłosił w telewizji swoje polityczne ambicje. Partia Sługa Narodu, z której nominowano Władimira, postanowiła przekształcić wyścig wyborczy w prawdziwy program polityczny transmitowany za pośrednictwem sieci społecznościowych i własnego wideobloga.
Co ciekawe, nazwa partii całkowicie pokrywa się z serialem satyrycznym na temat wyborów, który Zełenski nakręcił (iw którym grał główną rolę).