W większości kościołów na pierwszy rzut oka można rozpoznać przynależność do miejsc kultu. Są jednak kościoły, które swoim wyglądem zaskakują, a nawet szokują wierzących. Przedstawiamy 7 najbardziej niezwykłych kościołów na świecie.
7. Kaplica Świętego Krzyża
Zbudowany na spektakularnych czerwonych klifach ponad Sedoną, ten wyjątkowy budynek kościoła jest jednym z cudów stworzonych przez człowieka w amerykańskim stanie Arizona. Kaplica, zaprojektowana przez architekta Richarda Heina, została zbudowana w latach 50. XX wieku kosztem gorliwej katoliczki Margarity Staude. Projekt budynku został zainspirowany Empire State Building.
Według miejscowych wyznawców kaplica znajduje się w szczególnym, silnym energetycznie miejscu. Uważają, że granice między światami są bardzo cienkie w dziedzinie konstrukcji, co przyczynia się do duchowego uzdrowienia. Inni mówią, że kaplica to po prostu piękne miejsce do przemyślenia.
6. Ossuary w Sedlec
Ten gotycki kościół, znajdujący się na terenie czeskiego miasta Kutná Hora, daje nowe spojrzenie na wykorzystanie ludzkich szczątków.
Wnętrze kostnicy, jak sama nazwa wskazuje, zdobią ludzkie kości i czaszki. Legenda głosi, że opat Henryk wrócił z Ziemi Świętej w XIII wieku i przywiózł ze sobą ziemię zebraną z Kalwarii. Rozrzucił go po cmentarzu. Wiele osób, które się o tym dowiedziały, prosiło o pochówek na świętej ziemi, ale na cmentarzu nie starczyło miejsca dla wszystkich.
Na początku XV wieku na terenie cmentarza zbudowano katedrę z grobem. A kości wydobyte z grobów (aby zrobić miejsce na nowe pochówki) były przechowywane w grobowcu. Z biegiem czasu ich liczba stale rosła. Dopiero w XIX wieku rzeźbiarz Frantisek Rint zaczął porządkować stos losowo złożonych elementów szkieletu.
Oto, do czego to doprowadziło:
- W każdym rogu kościoła ułożył stos kości w kształcie dzwonu o wysokości 3 metrów i szerokości 4 metrów.
- Ogromny żyrandol z kości i czaszek wisi od sufitu do podłogi.
- Nisze w ścianach wypełniały kubki i urny z kości.
- Być może najbardziej imponującym dziełem mistrza Rinta jest wykonany z kości herb szlacheckiej czeskiej rodziny Schwarzenbergów. Zawiera obraz kruka wydziobującego oko ze ściętej głowy.
5. Bazylika św. Urszuli
W tej bazylice można zobaczyć największą mozaikę wykonaną z części ludzkich ciał.
Według legendy Święta Urszula była brytyjską księżniczką żyjącą około 300-600 rne. Jako głęboko wierząca dziewczyna Ursula postanowiła udać się na pielgrzymkę do Europy. Razem z nią na wycieczkę wybrało się 11 tysięcy dziewic (według innych wersji - tylko 11 lub było 11 statków, a nie dziewcząt - nie widać lat, które minęły). Ich statki cudem przedostały się z Wielkiej Brytanii do Rzymu, a następnie z powodu silnych wiatrów skierowały się do Kolonii. W tym czasie Hunowie spustoszyli Europę. Ursula została przez nich schwytana i torturowana wraz ze swoimi towarzyszami.
Następnie relikwie św. Urszuli zostały złożone w bazylice zbudowanej w Kolonii. Ale w średniowieczu odkryto dół pełen kości. Uznano, że są to szczątki świty Urszuli i zostały one również przeniesione do bazyliki. Teraz zdobią ściany Złotej Komnaty.
Co ciekawe, wiele kości „dziewic” w rzeczywistości należało do mężczyzn, niemowląt, a nawet dużych psów.
4. Katedra w Maringa
Jeśli kaplica Świętego Krzyża jest w harmonii z otoczeniem, to katedra w brazylijskim stanie Parana ostro kontrastuje z lokalnym krajobrazem. Ta ogromna stożkowa konstrukcja jest nie tylko jedną z najdziwniejszych katedr na świecie, ale także najwyższym kościołem katolickim w Ameryce Południowej o wysokości 124 metrów.
Celem tak niezwykłego projektu świątyni miejskiej było zbliżenie ludzi do Boga. Cóż, upadek z jego szczytu z pewnością wyśle każdego na spotkanie Wszechmocnego najkrótszą drogą.
Ciekawostka: kształt katedry „zasugerowały” architektom radzieckie satelity. Autorem wstępnego projektu był Don Jaime Luis Coelho, a autorstwo ostatecznej wersji architektonicznej należy do José Augusto Bellucci.
3. Czytanie między wierszami
Równie dziwny kościół w Borgloon w Belgii ma tak dziwną nazwę.
Aby rozwiązać dychotomię między obfitością kościołów i ich pozornie rosnącą nieistotnością we współczesnym świecie, architekci Peterjan Gijs i Arnout Van Vaerenberg zbudowali unikalny kościół Reading Between the Lines. Wykonany jest ze 100 warstw stali i pozwala zobaczyć krajobraz po drugiej stronie kościoła. Wnęki między stalowymi płytami nadają budynkowi niesamowitą lekkość, a jeśli wejdziesz do środka, możesz cieszyć się kapryśną grą światła i cienia.
Ten budynek nie jest używany do regularnych nabożeństw i jest w rzeczywistości dziełem sztuki. Jednak każdy wierzący ma prawo swobodnie wejść do „przezroczystego” kościoła i modlić się.
2. Chen Chapell
Na drugim miejscu w rankingu niesamowitych kościołów znajduje się starożytny francuski kościół, zbudowany wewnątrz gigantycznego 800-letniego dębu. Zgodnie z lokalną tradycją pod tym drzewem modlił się sam Wilhelm Zdobywca.
W XVII wieku drzewo zaczęto wykorzystywać jako kaplicę po uderzeniu pioruna i spaleniu znajdującego się w nim drewna. To wydarzenie pozostawiło dąb pusty, ale wciąż żywy. Biorąc uderzenie pioruna za boski znak, miejscowy opat zamienił skorupę drzewa w kaplicę.
W XVIII wieku ateiści rewolucjoniści zagrozili spaleniem drzewa, ale miejscowi uratowali je, przemianowując je na „świątynię rozumu”, aby odpowiadało „wytycznym” rewolucji francuskiej.
1. Filar Katskhi w Gruzji
To chyba najbardziej niezwykły kościół na Ziemi i jedno z miejsc najbliżej „niebiańskiego urzędu”. Wszakże kościół wzniesiono na dużym wapiennym monolicie, którego wysokość wynosi 40 metrów.
Kiedyś poganie używali tego monolitu do czczenia boga płodności, ale to ustało, gdy Gruzja przeszła na chrześcijaństwo.
Około VII wieku na szczycie filara zbudowano mały kościół. Była widzialnym ucieleśnieniem ucieczki od próżności życia i bliskości z Bogiem. Mnisi używali go do rytuałów religijnych do czasu najechania Gruzji przez Turcję Osmańską.
W XVIII wieku próbowano wspiąć się na filar Katskhi, ale wszystkie zakończyły się niepowodzeniem, a sowieckim badaczom poddał się dopiero w 1944 roku.
Badanie górnej części kolumny wykazało, że kiedyś były tu cele, krypta, a była też piwnica na wino, czyli życie klasztorne nie było pozbawione wszelkich ziemskich przyjemności.
W 1993 roku samotny mnich Ojciec Maxim przeniósł się do groty pod kamienną kolumną i mieszkał tam przez całą zimę. Zebrał darowizny na budowę świątyni i osiągnął swój cel - budowa ruszyła w 2008 roku i była prowadzona przy wsparciu mieszczan i duchowieństwa.
Obecnie w południowo-wschodniej części filaru Katskhi znajduje się świątynia nazwana imieniem Maksyma Wyznawcy. Lokalni mieszkańcy nadali budynkowi inną nazwę - „Twierdza Samotności”.